Kolorystyka i różnorodność użytych kamyków mnie samą zadziwia. Jednym słowem zaszalałam, ale nawet szara myszka ma prawo do odrobiny szaleństwa.
Minerały: koral, bursztyn, jaspis (w centrum) , dalej Svarowski perełi i kropla, toho,szklaki i miyuki.
bardzo fajne kolczyki !!!! wybacz że odpowiadam dopiero teraz ale zwyczajnie brak czasu i dopiero teraz przeglądając zaległe posty twoje zapytanie przykuło moja uwage! ...otóż runo krawieckie to nic innego jak gruba watolina sprzedawana na metry służy jako ocieplina do kurtek zimowych a porazdzierana na kawałeczki jest wypełnieniem poduszek
bardzo fajne kolczyki !!!!
OdpowiedzUsuńwybacz że odpowiadam dopiero teraz ale zwyczajnie brak czasu i dopiero teraz przeglądając zaległe posty twoje zapytanie przykuło moja uwage!
...otóż runo krawieckie to nic innego jak gruba watolina sprzedawana na metry służy jako ocieplina do kurtek zimowych a porazdzierana na kawałeczki jest wypełnieniem poduszek
przepiekne kolczyki, podziwiam takie rękodzieła :))
OdpowiedzUsuńPiekne!! Bardzo dobrze dobrane kolory -- czerwony a takim morskim zielonym...!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa, podwójnie dziękuje Agajew za odpowiedż.
OdpowiedzUsuń